Hioba 20: 6-9

"Choćby jego [człowieka niegodziwego] wyniosłość dosięgała niebios, a jego głowa – dotykała chmury,  Ginął na zawsze jak jego odchody, a widzący go mówili: Gdzie on jest?  Taki ulatuje jak sen i już go nie znajdą; zostanie odpędzony jak nocne widzenie. Ogląda go oko i ponownie tego nie uczyni; i nie ujrzy go już więcej jego miejsce." TNP

"Choćby wzniosła się ku niebu hardość jego, a sięgała głowa jego obłoków. Wszakże jako mierzwa jego zginie na wieki, a ci którzy go widzieli zapytają się: gdzież się podział? Niby sen ulatuje a nie znajdują go, a spłoszonym zostaje niby widziadło nocne. Oko, które go oglądało nie (ujrzy) go więcej, a nie obaczy go już nigdy miejsce jego." Cylkow

"Choćby jego wyniosłość dosięgała niebios, a jego głowa dotykała chmury, ginął na zawsze jak jego odchody, (a) ci, którzy go widywali, pytali: Gdzież on (się podział)?  Ulatuje (taki) jak sen – i już go nie znajdą – i znika jak nocne widziadło. Ogląda go oko i przestaje, i nie zobaczy go już jego miejsce." Przekład dosłowny

W dzisiejszym fragmencie Sofar kontynuuje swój wywód na temat losu ludzi niegodziwych. Maluje barwny obraz osoby bezbożnej i pełnej pychy, oczywiście ma na myśli Hioba, osoby wywyższającej się na wielkie wyżyny arogancji. Słowa „sięga nieba” i „głowa jego dotyka chmur” przekazują myśl, że ta osoba uważa się za niezwyciężoną, zbyt pewną siebie lub lepszą od innych. Sofar podkreśla, że ​​bez względu na to, jak wysoko postawieni lub potężni mogą, w swojej pysze, wydawać się ludzie niegodziwi, ich upadek jest pewny. Sofar mocno akcentuje, że duma i arogancja, szczególnie u kogoś, kto odrzuca Boga, doprowadzą jedynie do zniszczenia i zapomnienia. Ostrzega, że ​​chociaż bezbożni mogą wydawać się na szczycie, są przeznaczeni do upadku. Jego intencją jest przypomnienie Hiobowi, że bez względu na to, jak wielkim ktoś się stanie, jeśli jest bezbożny, jego sukces jest tymczasowy, ulotny a jego koniec tragiczny i nieunikniony.

W starożytności pycha, wyniosłość były uważane za jedne z najniebezpieczniejszych grzechów, ponieważ odzwierciedlały bunt przeciwko autorytetowi Boga. Ludzie, którzy mieli o sobie zbyt wysokie mniemanie, zwłaszcza do tego stopnia, że ​​ignorowali lub sprzeciwiali się Bogu, byli postrzegani jako ci którzy staną przed boskim sądem i nie unikną kary w postaci poniżenia i zapomnienia. 

Księga Przysłów 16:18 czytamy „Pycha poprzedza upadek, a wyniosłość ducha – ruinę”. To przysłowie podobnie jak przesłanie Sofara jest o pysze bezbożnych, która prowadzi do ich upadku. Prorok Izajasz napisał; „Pan Wszechmogący przygotował dzień dla wszystkich pysznych i wyniosłych, dla wszystkich, którzy są wywyższeni (a oni będą poniżeni)”. Izajasza 2:12; A apostoł Piotr dodaje"Bóg bowiem pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje." 1 Piotra 5:5

Ważne jest jednak, aby zdać sobie sprawę, że chociaż stwierdzenie Sofara jest w ogólności prawdziwe i biblijne, nie ma uniwersalnego zastosowania do każdej sytuacji. Jak pokazuje historia Hioba, cierpienie i trudności nie zawsze są wynikiem pychy lub grzechu. 

„Zginie na wieki jak jego gnój," Tymi słowami Sofar,, kontynuuje swoją mowę przeciwko niegodziwym. Przedstawia argument, że ci, którzy żyją w buncie przeciwko Bogu, i są aroganccy wobec innych ludzi, czyli są „bezbożni”, ostatecznie staną w obliczu całkowitego zniszczenia. Słowa Sofara są obrazowe i bardzo dosadne: porównują los niegodziwych do gnoju, który jest czymś, co ludzie z obrzydzeniem odrzucają i szybko o nim zapominają. 

Sofar ostrzega, że ​​bez względu na to, jak potężny lub odnoszący sukcesy  może się 
ktoś wydawać, jeśli żyje bez względu na Boga, ostatecznie zginie, jego życie będzie zrujnowane, aon zostanie ostatecznie zapomniany. Opisuje sytuację, w której ludzie będą się rozglądać i pytać: „Gdzie on jest?”, co oznacza, że ​​pamięć o niegodziwej osobie zaniknie, a ona sama nie będzie nawet wspominana.

Słowo גֵּלֶל (gelal) to rzeczownik rodzaju męskiego w biblijnym języku hebrajskim, oznaczający „łajno” lub „ekskrementy”. Jest używany w kontekście odpadów, często kojarzonych z nieczystością.

„Imię sprawiedliwego bywa błogosławione, lecz imię niegodziwego zgnije”, Księga Przysłów 10:7 Ten werset mówi również o ostatecznej hańbie i zapomnieniu ludzi, którzy żyją niegodziwie. 

„Jak nagle zostają zniszczeni, całkowicie zmieceni przez przerażenie! Są jak sen, gdy się budzisz; gdy powstaniesz, Panie, wzgardzisz nimi jak urojeniami”.  Psalm 73:19-20: Ten psalm również porównuje życie niegodziwych do snu, który szybko znika.

Podobna myśl zawarta jest w Psalmie 37:10; 35-36 „Jeszcze chwila, a nie będzie niegodziwca; choćbyś ich szukał, nie znajdziesz go [...] „Widziałem człowieka niegodziwego i okrutnego, kwitnącego jak bujne rodzime drzewo, ale wkrótce umarł i nie było go; szukałem go, lecz nie można go było znaleźć”.

Retoryczne pytanie „Gdzie on jest?” podkreśla całkowite zatarcie w pamięci życia i historii człowieka bezbożnego i niegodziwego. 

Sofar, a także dwaj pozostali przyjaciele - oskarżyciele, mają "biblijną" rację, uznając, że grzech pychy prowadzi do ruiny, ale ich schematyczne zrozumienie prawd biblijnych nie pozostawiają miejsca na złożoność życia i większe, często ukryte cele Boga.   Chociaż Biblia ostrzega przed ulotną naturą niegodziwości, Sofar stosuje te biblijne zasady zbyt szablonowo, nieadekwatnie do sytuacji Hioba.

W tym fragmencie Sofar kontynuuje opisywanie ulotnej i tymczasowej natury złudnego sukcesu niegodziwego człowieka. Porównuje jego życie i osiągnięcia do snu lub wizji w nocy – czegoś, co pojawia się na krótko, ale znika bez śladu. Sofar podkreśla, że ​​bezbożny człowiek, bez względu na to, jak potężny może się wydawać w danej chwili, szybko zniknie i zostanie zapomniany. Jego ślad jest tak krótkotrwały jak sen, który znika po przebudzeniu. Celem Sofara jest przypomnienie Hiobowi, że niegodziwy może doświadczyć tymczasowego sukcesu, ale jest on tak nieistotny i ulotny jak sen. Jest przekonany, że los niegodziwych to los nagłego zniknięcia, w którym ich życie, autorytet i osiągnięcia zostają wymazane z pamięci innych, jakby nigdy nie istniały.

Sofar dalej mówi, że osoba, która kiedyś wydawała się tak bardzo majętna, szczęśliwa i wpływowa, zostanie całkowicie zapomniana. Ludzie, którzy go kiedyś widzieli, darzyli szacunkiem, nigdy już go więcej nie zobaczą, a miejsca, w których mieszkał i pracował, nie będą już w żaden sposób pamiętane. Sofar podkreśla, jak nagła, ostateczna i kompletna będzie zagłada niegodziwych — znikną z pamięci, jakby nigdy nie istnieli. Dzisiejszy fragment podkreśla ideę, że bez względu na to, jak wybitni mogą się wydawać ludzie, ich sukcesy i wpływy mogą szybko zniknąć, jeśli ich życie opiera się na niegodziwości i bezbożności.  Zdaniem Sofara, niegodziwi nie pozostawiają po sobie trwałego śladu. Ale jak to się ma do Hioba? 

Komentarze

Popularne posty