Hioba 34: 7-11

" Któż jest mężem jak Hiob, który pije obelgi jak wodę? I który obraca się też w towarzystwie czyniących nieprawość i chodzi z ludźmi niegodziwymi? Bo powiedział: Człowiek nie odnosi korzyści, że ma upodobanie w Bogu. Tak więc posłuchajcie mnie, ludzie rozumni: Bóg jest niezmiernie daleki od niegodziwości, Wszechmogący – od nieprawości.  Bo odpłaci człowiekowi według jego czynów i spowoduje, że człowiek znajdzie to, co właściwe jego ścieżkom." TNP

" Gdzież mąż jak Ijob, któryby pił bluźnierstwo niby wodę, Któryby z złoczyńcami w towarzystwie chodził, a przestawał z ludźmi niegodziwymi.  Rzekł on wszak: niema pożytku człowiekowi, gdy stara się Bogu podobać.  Przeto mężowie rozumni posłuchajcie mnie: Niemożliwe u Boga bezprawie, a u Wszechmocnego krzywda. Płaci On raczej człowiekowi wedle czynów jego a wydziela każdemu wedle postępków jego." Cylkow

"Kto jest człowiekiem takim jak Job? Pije (on) szyderstwo jak wodę. Obraca się też w towarzystwie z czyniącymi nieprawość i chodzi z ludźmi bezbożnymi!  Bo powiedział: Człowiek nie ma korzyści ze swego rozkoszowania się Bogiem. Dlatego wy, ludzie rozumni, posłuchajcie mnie: Odległy jest Bóg od bezbożności i Wszechmocny od nieprawości.  Owszem, On odpłaca człowiekowi według jego uczynków i sprawia, że spada na niego to, (co odpowiada) jego ścieżce." Przekład dosłowny

 

„Czy jest ktoś jak Hiob, który pije hańbę [szyderstwo] jak wodę?” Elihu komentuje, jak Hiob zdaje się przyjmować krytykę i trudności, nie tracąc determinacji, niemal jakby „pił hańbę jak wodę”. Ta metafora sugeruje, że wg Elihu, Hiob przyzwyczaił się do trudności, krytyki, a nawet drwin ze strony przyjaciół. Słowa Elihu mogą nieść nutę ironii, sugerując, że reakcja Hioba na jego cierpienie i oskarżenia pod jego adresem jest wyjątkowa. Hiob zdaje się znosić ból i krytykę, a jednak uparcie kwestionuje, dlaczego cierpi niesprawiedliwie. 

Elihu posługuje się uderzającą metaforą „picia pogardy jak wody”, aby oddać siłę Hioba i niezwykły charakter jego reakcji na cierpienie. Metafora podkreśla niezłomną postawę Hioba pomimo krytyki, którą w zależności od perspektywy można interpretować jako siłę lub upór. Ton Elihu wydaje się tu nieco niedowierzający, gdy głośno zastanawia się, czy ktokolwiek inny mógłby wytrzymać taką falę krytyki i pytań bez ustąpienia. 
 
Podobną myśl mam zawartą w Psalmie 42:3 – „Łzy moje stały się moim pokarmem we dnie i w nocy, a ludzie mówią do mnie przez cały dzień: Gdzie jest twój Bóg?”

Elihu zarzuca Hiobowi sprzymierzanie się z tymi, którzy odrzucają Boże drogi. Elihu uważa, że skargi i oskarżenia Hioba przeciwko Bogu sprawiają, że brzmi on jak ludzie niegodziwi, przeciwnicy Boga i jego sprawiedliwości, nawet jeśli Hiob nie ma takich intencji. Elihu obawia się, że Hiob, kwestionując Bożą sprawiedliwość, zachowuje się jak ci, którzy całkowicie odrzucają Boga, i ostrzega, że taka postawa jest niebezpieczna. Elihu ma zamiar zachęcić Hioba do uważnego zbadania swojego serca i słów, ponieważ obawia się, że skargi Hioba wkraczają na teren, który nie szanuje Bożej dobroci.

Uważa, że podejście Hioba jest niebezpieczne, a jego narzekania sprawiają, że wygląda on, jakby odrzucał Boże drogi. Zdaniem Elihu, zjednoczenie się z Bogiem oznacza poddanie się Jego mądrości i sprawiedliwości, nawet gdy Jego powody, dla których dopuszcza cierpienie, nie są jasne.

Ten fragment przypomina wierzącym, że cierpienie może być próbą zaufania i że w takich chwilach istnieje niebezpieczeństwo, aby frustracja lub gorycz wypaczyły postrzeganie charakteru Boga

"Bo powiedział: Człowiek nie ma korzyści ze swego rozkoszowania się Bogiem." Kto powiedział? Elihu nie robił sobie dokładnych notatek podczas wymiany zdań pomiędzy Hiobem a trzema jego przyjaciółmi - oskarżycielami. Tu wkłada w usta Hioba słowa, które wypowiedział, ale miał na myśli człowieka niegodziwego, "Kim jest Wszechmocny, abyśmy mieli mu służyć? Cóż nam pomoże to, że będziemy się modlić do niego?" H 21:14,15; a także wkłada w usta Hioba słowa Elifaza z H 22:2

Zmagania Hioba sprawiły, że i on poczuł, że jego wysiłki, by żyć sprawiedliwie, poszły na marne. Taka myśl przewija się gdzieś nawet między wierszami. Zastanawia się, czy podobanie się Bogu rzeczywiście przynosi jakiekolwiek korzyści, biorąc pod uwagę jego własne doświadczenie ogromnego cierpienia pomimo swojej uczciwości. Elihu jest zaniepokojony ukrytym przesłaniem, jakie mogą nieść tego typu rozważania Hioba: że staranie się podobać Bogu jest bezcelowe. Być może Elihu dostrzegł, że słowa Elifaza z H 22:2 mogły już wykonać w Hiobie niewłaściwą, destrukcyjną  pracę. Elihu uważa, że takie przekonanie, jeśli nie zostanie zweryfikowane, może odwieść Hioba i innych cierpiących od wiary. Celem Elihu jest przywrócenie Hiobowi głębszego zrozumienia Bożej sprawiedliwości i wierności, zachęcając go do pamiętania, że Boże drogi nie zawsze są widoczne dla ludzkich oczu

Odpowiedź Elihu sugeruje, że motywacja do zadowolenia Boga nie powinna opierać się wyłącznie na otrzymywaniu błogosławieństw czy unikaniu cierpienia. Jest to raczej wezwanie do pozostania wiernym i dążenia do prawości z miłości do Boga i oddania Jego woli, niezależnie od okoliczności. Boży charakter jest niezmienny, nawet gdy nasze sytuacje sprawiają, że kwestionujemy Jego dobroć.

Bóg daleki jest od czynienia zła
 
„Słuchajcie mnie więc, mężowie rozumni!  Elihu rozpoczyna obronę Bożej sprawiedliwości i charakteru Boga. Zwracając się do Hioba i jego przyjaciół, nazywa ich „mężami rozumnymi”, i usilnie prosi ich, aby uważnie go słuchali. Elihu argumentuje, że jest nie do pomyślenia, aby Bóg, który jest całkowicie święty i sprawiedliwy, uczynił cokolwiek złego lub działał ze złym zamiarem. Przypomina słuchaczom o fundamentalnej prawdzie: że Bóg w swojej doskonałości nie może być utożsamiany z niesprawiedliwością. Te słowa Elihu torpedują rozgoryczenie Hioba i podważają pytania o Bożą sprawiedliwość, zachęcając go do pamiętania o Jego niezachwianej świętości. Jego działania zawsze są zgodne z Jego dobrocią. Słowa Elihu podkreślają, że Bóg, z samej swojej natury, nie może czynić zła.

Elihu silnie odwołuje się do „mężów rozumnych”, aby zbudować poczucie autorytetu i powagi jego słów.  Fraza „Bóg daleki jest od czynienia zła” jest mocna i jednoznaczna, wzmacniając twierdzenie Elihu o moralnej doskonałości Boga. Zwracając się do słuchaczy jako do ludzi rozumiejących, Elihu pragnie wnieść jasność i mądrość do rozmowy naznaczonej zamętem i frustracją. Ten werset stanowi potężną kotwicę w przemówieniu Elihu, przypominając czytelnikom i słuchaczom o świętości Boga.

Bóg odpłaca człowiekowi według jego uczynków

Zwroty „odpłaca każdemu według jego uczynków” i „sprowadza na niego karę za jego postępowanie” to proste, ale mocne stwierdzenia.
Powtórzenie tej koncepcji przez Elihu podkreśla Bożą sprawiedliwość, potwierdzając, że Boży osąd jest spójny i wiarygodny. Elihu w dzisiejszym fragmencie zahacza o teologię odpłaty, ale nie bombarduje nią Hioba. Wyraża ogólną, zgodną z całym przekazem Pisma Świętego myśl teologiczną, że   Jego słowa są raczej  przypomnieniem Bożej sprawiedliwości, pokazując, że Bóg aktywnie angażuje się w pociąganie ludzi do odpowiedzialności za swoje postępowanie.  Werset ten stanowi również kontrast z poczuciem Hioba, że ​​
jest niesprawiedliwie traktowany, ukazując perspektywę, że Boże drogi są wyższe i czasami wykraczają poza ludzkie pojmowanie.

„A Ty, Panie, masz łaskę i odpłacasz każdemu według jego uczynków”. Psalm 62:12;  „Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy z nas otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre." 2 Koryntian 5:10; "I usłyszałem głos z nieba, który mówił do mnie: Napisz: Błogosławieni są umarli, którzy odtąd umierają w Panu, tak, mówi Duch, aby odpoczęli od swoich prac, a ich uczynki idą za nimi." Objawienie 14:13 

Komentarze

Popularne posty