Hioba 29:20-22

"Moja godność pozostanie świeża ze mną, a mój łuk odnowi się w mojej ręce. Słuchano mnie i czekano na mnie, i milczeli w oczekiwaniu na moją radę. Po moim słowie już nic nie zmieniano, moja mowa skapywała na nich." TNP 

" Cześć moja odświeży się przy mnie, a łuk w ręce mojej się odnowi. Słuchano mnie i czekano, a milczano wobec zdania mojego. Po słowie mojem nie odzywano się powtórnie, niby krople spadała na nich mowa moja." Cylkow

"Moja godność będzie ze mną (wciąż) na nowo, a mój łuk będzie sprawny w mojej ręce. Słuchano mnie i czekano na mnie, i w milczeniu przyjmowano moją radę. Po moich słowach (już nic) nie zmieniano, moja mowa skapywała na nich." Przekład dosłowny

Hiob wspomina czas, kiedy czuł się silny, szanowany i pewny swojej pozycji. Wierzył, że jego „chwała”, czyli honor i godność, nigdy nie zwiędną, i opisuje swoją siłę jako „łuk”, który zawsze pozostanie „nowy”. Ten „łuk” symbolizuje moc i autorytet, sugerując, że Hiob postrzegał swoją siłę i pozycję jako trwałe i niezachwiane. Hiob wspomina okres w życiu, w którym czuł się bezpiecznie i był w stanie, niczym łucznik, stawiać czoła wyzwaniom z ufnością, wierząc, że błogosławieństwa Boże będą trwałe.

Teraz jednak Hiob z żalem wspomina te chwile gotowości do walki, ponieważ jego cierpienie sprawiło, że jego dawna chwała i moc wydaje się odległa. Ten fragment oddaje poczucie straty Hioba, który wspomina czas, kiedy wierzył, że jego życie będzie trwało w stabilności, sile i honorze.

Pozycja Hioba jako szanowanej postaci w swoim społeczeństwie dawała mu poczucie bezpieczeństwa, wierząc, że jego siła i autorytet są dowodem nieustającego błogosławieństwa Bożego. Jednak jego cierpienie przerywa oczekiwania, ponieważ Hiob czuje, że jego świetność i siła właśnie gasną.

Doświadczenie Hioba pokazuje, że nawet ci, którzy są wierni Bogu, mogą doświadczać okresów, w których czują się słabi, bezbronni lub mniej szanowani przez innych. Historia Hioba zachęca wierzących do patrzenia poza ziemską „chwałę” i do pokładania ufności w Bogu, a nie we własnej sile czy osiągnięciach.

„Kto wierzy w ubóstwie, powinien chlubić się ze swego wywyższenia, a kto bogaty, powinien chlubić się ze swego poniżenia”. Jakuba 1:9-10 Trudne słowa. Prawda? Czy jesteśmy gotowi na tak drastyczną zmianę naszej sytuacji?

Hiob rozmyśla o szacunku i wpływie na ludzi, jakie niegdyś miał w swojej społeczności. Pamięta, jak ludzie słuchali go „z niecierpliwością” i czekali w milczeniu na jego radę.  Hiob był postrzegany jako źródło mądrości i dobrych rad, osoba, której ludzie ufali, że udzieli im uczciwych, przemyślanych trafnych rozwiązań ich problemów.  Słowa Hioba były wysoko cenione, a ludzie podchodzili do niego z szacunkiem i uwagą należną osobie znanej z życiowej mądrości i wnikliwości.

Hiob był dobrym doradcą, a to doświadczenie z jakim się obecnie zmaga uczyni go w przyszłości jeszcze lepszym konsultantem i powiernikiem. Słowa takie jak „z oczekiwaniem” i „czekając w milczeniu” sugerują, że ludzie podchodzili do Hioba z oczekiwaniem, wierząc, że jego rady będą cenne, a słowa warte wysłuchania. Obraz ten przedstawia człowieka, którego mądrość przyciągała uwagę i szacunek, oddając wagę roli Hioba w jego społeczności.

"Moja godność pozostanie świeża ze mną." Hiob wspomina przeszłość, w której wykorzystywał swój głos, swoją godność i mądrość, aby pomagać innym. Teraz, gdy cierpi, a to wspomnienie szacunku i wpływu sprawia, że jego obecna sytuacja jest jeszcze bardziej bolesna, izolująca i beznadziejna, tym bardziej, że przyjaciele - oskarżyciele teraz nie czekają w milczeniu na to co hiob ma do powiedzenia.

Hiob ma świeżo w pamięci sytuacje, w których ludzie uważnie słuchali, gdy mówił, a kiedy skończył, nie mieli już nic do dodania. Słowa Hioba miały wagę i przynosiły pocieszenie, „łagodnie docierając” do uszu tych, którzy je słyszeli. "Bo na nich jak rosa spadały me słowa."; ten obraz pokazuje, że mowy Hioba dawały jasność, spokój i przewodnictwo, pokazując, że był źródłem mądrości i pocieszenia. Wspomnienie Hioba oddaje tu czasy, gdy jego głos miał znaczenie, gdy mógł mówić z autorytetem, a ludzie słuchali. Teraz, w obliczu trudności pogardy i izolacji, Hiob tęskni za tamtymi czasami, odczuwając ból utraty szacunku i wpływu, którymi kiedyś się cieszył.

Komentarze

Popularne posty