Wnioski - praktyczne zastosowanie Księgi Hioba
W tym miejscu zgromadzę praktyczne wnioski do zastosowania tu i teraz. Będę je dopisywał sukcesywnie w trakcie studium. Mam nadzieję, że kilka osób przyłączy się i powstanie bogaty materiał do rozważań na temat życia, cierpienia, relacji z ludźmi i z Bogiem.
- Te cztery cechy są w oczach Boga szczególnie ważne: nienaganność,
[nieskazitelność, czystość, doskonałość moralna i etyczna], prawość
[sprawiedliwość], bogobojność i stronienie od zła… „Trzymajcie się z dala od
każdej postaci zła. [a unikajcie tego, co ma choć-by tylko pozór zła.]” 1 List
do Tesaloniczan 5:22
-
Hiob jest świadectwem wiary i niezłomności dla
świata duchowego. My także powinniśmy być świadectwem nie tylko dla
otaczających nas ludzi... "Wydaje mi się bowiem, że Bóg nas
apostołów pokazał jako ostatnich, jak skazanych na śmierć; gdyż staliśmy się
publicznym widowiskiem dla świata, aniołów i ludzi." 1 Koryntian 4:9
- Prawdziwej
przyjaźni nie kończą nieporozumienia, błędne opinie, nierozsądne
wypowiedzi. Czasami przyjaciele zadają nam ból, a mimo to nadal są
przyjaciółmi czy kochającymi nas osobami. Mamy tutaj trochę odlukrowany,
inny niż współcześnie, a może rzeczywisty obraz przyjaźni i bliskości która nie polega
tylko na poklepywaniu się po plecach.
- Im dłużej czytamy Księgę Hioba widzimy jednak, że przyjaciele zachowują się jak nieprzyjaciele. Tematem Księgi Hioba jest również przyjaźń. To jest świetna lekcja czym przyjaźń nie jest. A może występujące tu hebrajskie słowo powinno być przetłumaczone jako bliźni z sąsiedztwa, wspólnicy, towarzysze.
- Taki mi "przyjaciółmi" są często nasze, kotłujące się w głowie myśli, które nas oskarżają, usprawiedliwiają, doszukują winy. "Oni to ukazują działanie prawa wpisanego w ich serca, za poświadczeniem ich sumienia i myśli wzajemnie się oskarżających lub też usprawiedliwiających. Rzymian 2:15
- Powinniśmy zawsze uważać na to, jak interpretujemy poszczególne wersety z Księgi Hioba. Nierozsądnie jest wyciągać wyrwany z kontekstu werset i używać go do zrozumienia Boga lub polecać jako dobrą radę. Jeżeli werset pochodzi z przemówienia Elifaza, Bildada lub Sofara, to nie mamy gwarancji, że dokładnie odzwierciedla charakter Boga. Jak w przypadku każdego pojedynczego wersetu, musimy przyjrzeć się kontekstowi.
- Księga
Hioba przygotowuje nas na sytuacje w których możemy utracić; zdrowie,
majątek, kogoś bliskiego, pracę oraz na czasy w których możemy stracić
wszystko.
"Nie mówię tego z powodu niedostatku, bo nauczyłem się poprzestawać na tym, co mam. Umiem uniżać się, umiem też obfitować. Wszędzie i we wszystkim jestem wyćwiczony: umiem być syty i cierpieć głód, obfitować i znosić niedostatek. Wszystko mogę w Chrystusie, który mnie umacnia." List do Filipian 4: 11 - "Od tchnienia Boga giną i od powiewu jego gniewu niszczeją." H 4:9 Pewne koncepcje teologiczne, np. o Bożym
gniewie w mowie Elifaza, nie można stosować do każdej sytuacji, a zwłaszcza do tak
osobistej tragedii, jaka dotknęła Hioba. Myślę, że teologowie muszą mieć
pokorę by w kwestiach
duchowych, niebiańskich nie stawiać przysłowiowej kropki nad 'i'. - Nie
każde duchowe doświadczenie, nie każda wiedza, w tym ponadnaturalna, na
temat kwestii duchowych i opinii o Bogu, pochodzi od Boga. 1 Jana 4:1:
„Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są od
Boga”. Ten fragment przypomina wierzącym, aby dokładnie rozeznawali, czy duchowe przesłania naprawdę pochodzą od Boga.
- Podczas gdy Hiob czuje, że jego życie nie ma sensu, historia Hioba uczy nas, że Bóg nadaje cel każdemu życiu. Nie zawsze możemy rozumieć, dlaczego przechodzimy przez trudne chwile, ale możemy ufać, że Bóg ma plan i że nasze życie jest częścią Jego większej historii.
- Ludzie z bólu, w niedoli mogą mówić dziwne rzeczy wynikające z ich frustracji,
dezorientacji lub rozpaczy, nie powinniśmy odrzucać ich słów ani
traktować ich jak wiatr, jako nieistotnych. Zamiast tego powinniśmy być
skłonni do uważnego słuchania, oferując zrozumienie i wsparcie, a nie
szybkie osądy lub bolesną krytykę. Księga Hioba uczy nas, aby być
współczującym i cierpliwym wobec tych, którzy cierpią.
- Nasza teologia, zrozumienie działania Boga nie mogą wypływać z tradycji, z tego, że
"Oni", nasi przodkowie, tak powiedzieli, nawet jeżeli powiedzieli "z serca"...
- Hiob był niezwykle bogaty, ale jego
bogactwo nie uchroniło go przed cierpieniem. Ziemskie
bogactwa są tymczasowe, a nasze bezpieczeństwo musi być zakorzenione w naszej
relacji z Bogiem, a nie w rzeczach, które posiadamy.
- Drogi i cele Boga często wykraczają poza
ludzkie zrozumienie.
- W doświadczaniu ekstremalnych trudności i cierpienia, z którym się zmagamy czujemy się oddaleni od Boga, mimo że intelektualnie wiemy, że jest On obecny i potężny. Ludzie często postrzegają milczenie lub nieobecność Boga w swoich próbach, mimo że Bóg jest blisko.
- Słowa trzech przyjaciół - oskarżycieli Hioba są często jak najbardziej biblijne, o tym co mówią możemy przeczytać w innych Księgach mądrościowych, ale ta mądrość nie jest adekwatna do sytuacji Hioba. Musimy mieć wiele Bożej mądrości i wyczucia sytuacji by stosować prawdy i mądrości biblijne do różnych sytuacji w życiu otaczających nas ludzi.
- Wszyscy trzej przyjaciele - oskarżyciele Hioba wymieniają chyba każdy rodzaj niegodziwości. Zgadują, lub chcą aby Hiob z tego ich
katalogu wybrał wreszcie niegodziwość którą popełnił i z niej pokutował.
- Sofar, Elifaz i Bildad opisują niegodziwca, człowieka złego i bezbożnego. Ich mowy to, można tak powiedzieć, kazania oparte o treść Biblii. Gdyby to nie były mowy wypowiedziane w obecności Hioba i do Hioba, można by je uznać za szereg wartościowych kazań zawierających ogólne napomnienie dla ludzi którzy żyją niegodziwie i
daleko od Boga.
Nasuwa się wniosek, że mimo wszystko, skoro ta Księga znalazła się w kanonie Biblii, Ich mowy nie dotyczą tylko Hioba, może są skierowane do osoby, która właśnie ją czyta To dobra okazja do dająca sporo do myślenia refleksja ku nawróceniu i opamiętaniu... Przecież Hiob niczego z tych rzeczy, o które był oskarżany, nie czynił, ale może ja już tak... żyję jak opisują trzej przyjaciele - oskarżyciele. Nie oskarżają w ten sposób Hioba, ale może pośrednio czytelnika Księgi Hioba. Dla Hioba nie byli przyjaciółmi, ale może dla czytelnika Księgi Hioba już tak... Aż do znudzenia wymieniają złe cechy człowieka niegodziwego, powtarzają się - no dobrze Hiob jest w porządku, ale czy ja jestem w porządku?
- Księga Hioba przypomina nam, że życie nie zawsze podąża prostym schematem przyczyny i skutku. To,
że ktoś jest niegodziwy, nie oznacza, że natychmiast poniesie
konsekwencje, a to, że ktoś jest sprawiedliwy, nie oznacza, że zawsze
będzie doświadczał zewnętrznego sukcesu lub błogosławieństw w tym życiu.
- W rozdziale 21 Hiob jest poruszony ponieważ zauważył, że bolesne i tragiczne doświadczenia które są jego udziałem, wpłynęły na jego poglądy teologiczne i światopogląd. Pan Bóg dopuszcza na cierpienie i trudności po to, abyśmy popatrzyli na pewne sprawy z innej perspektywy.
- Historia Hioba została prawdopodobnie napisana w celu zakwestionowania i ponownego zdefiniowania tradycyjnych przekonań, mądrości ojców, schematycznych poglądów na temat Boga podkreślając, że drogi i intencje Boga często przekraczają ludzką mądrość.
- Nie każde kazanie i proroctwo,
choć wygląda na biblijne pochodzi z ust Boga i nie jest adekwatne do
konkretnej sytuacji w życiu człowieka czy grupy ludzi.
-
Księga Hioba porusza też ważny temat pomocy społecznej i opieki nad ludźmi biednymi i słabszymi fizycznie czy psychicznie. Człowiek doskonały i prawy, bojący się Boga, stroniący od złego, podobający się Bogu myśli i troszczy się o ludzi biednych i słabszych.
- Księga Hioba pokazuje nam, jak bardzo ludzie którzy cierpią, pragną "łakną" sprawiedliwości, porównują swoje życie z innymi, często uznając swoje cierpienie za niesprawiedliwość.
- Wspomnienia Hioba w 29 rozdziale, z jego niedawanej jeszcze przeszłości są mocnym
kontrastem dla obecnej jego sytuacji. Szanowany - wzgardzony. Słuchany -
wyśmiewany. Bogaty - bankrut. Pełny wigoru mężczyzna - schorowany,
przygarbiony nędzarz siedzący w popiele. Otoczony dziećmi - osierocony.
Mędrzec - teraz uchodzący za głupka. Bogobojny sługa Boży - podejrzany o
jakąś nikczemność i wielką niegodziwość. Hiob nie czuje się już tym samym człowiekiem, co kiedyś, a utrata szacunku pogłębiała jego smutek.
- Myślę,
że postać Hioba jest w jakimś zakresie obrazem Jezusa Chrystusa, który równie szybko stracił uznanie społeczne, zapomniano o jego dobroci i pomocy, wzgardzono nim, opluto i ukrzyżowano...
- Przymus mówienia Elihu to nie tylko ludzki impuls, ale poruszenie Ducha Bożego w nim samym. To boska inspiracja, natchnienie. To
przypomina nam, że jako wierzący polegamy na Duchu Świętym, który
prowadzi nasze słowa i daje nam zrozumienie, mądrość i wyczucie sytuacji, zwłaszcza w przypadku
złożonych lub trudnych tematów. Doświadczenie
Elihu pokazuje nam, że Duch Boży może nas inspirować i zachęcać, a nawet wywierać presję do
mówienia, gdy mamy coś, czym powinniśmy podzielić się z innymi. Ten
werset uczy nas, abyśmy byli otwarci na prowadzenie Ducha Świętego i
ufali, że Bóg poprowadzi nas w dzieleniu się swoją mądrością, gdy
nadejdzie właściwy czas.
- Chociaż Bóg ostatecznie oczyszcza Hioba ze
wszystkich zarzutów H 42:7-8, to Boże oświadczenie następuje po tym, jak Hiob
pokutuje w prochu i popiele H 42:6. Przed tą pokutą Bóg nazywa Hioba
korektorem Wszechmocnego H 40:2, który mówi bez wiedzy [zaciemnia zamiar
słowami] H 38:2 i przypisuje Bogu błąd H 40:8. Elihu również pragnie
usprawiedliwić Hioba ze wszystkich zarzutów H 33;32. Jednak oskarża Hioba
o szukanie winy u Boga Hi 33:9-11, o mówienie bez wiedzy H 34:35 i oskarżanie
Boga o błąd H 34,5-6; 36,23. Dlaczego Elihu nie jest taki jak pozostali trzej.
Chociaż ich wniosek jest poniekąd taki sam, ich argumenty są zupełnie inne. Elifaz,
Bildad i Sofar nieustannie się spierają: „Zanim zacząłeś cierpieć, musiałeś
zgrzeszyć”. Wniosek Elihu jest inny: „Odkąd zacząłeś cierpieć, zgrzeszyłeś”. Cała
trójka skupia się na ukrytym zachowaniu Hioba; Elihu skupia się na jego mowach,
cytuje je...
Widzimy różnicę w dowodach, które przedstawiają. Elifaz, Bildad i Sofar nie mają żadnych dowodów, jedynie domniemania, choć Hiob błaga ich o choćby o strzęp dowodu H 6,28-30. Elihu jednak stale przedstawia konkretne dowody na poparcie swoich zarzutów: „Mówisz… Mówisz… Mówisz… Mówisz…” H 33:8-11; 33:13; 34:5-6; 35:2-3; 36:23. Elifaz, Bildad i Sofar wygłaszają nie więcej niż trzy przemówienia, a w miarę rozwoju księgi stają się one coraz krótsze. Elihu wygłasza cztery przemówienia. Hiob obala każde z trzech przemówień ośmioma własnymi; Co ważne Hiob nigdy nie odpowiada na przemówienia Elihu, chociaż Elihu prosi o odpowiedź H 33:32-33. Sam Elihu dystansuje się od pozostałych trzech. Wzburzony z powodu impasu i niemożności udzielenia odpowiedzi Hiobowi, Elihu obiecuje, że ma coś nowego do powiedzenia: „[Hiob] nie skierował swoich słów przeciwko mnie, a ja nie odpowiem mu waszymi słowami” H 32:14. Autor Księgi Hioba również dystansuje Elihu od pozostałych trzech i stwierdza, że Elihu „zapłonął gniewem również na trzech przyjaciół Hioba, ponieważ nie znaleźli odpowiedzi, chociaż uznali Hioba za niesprawiedliwego” H 32:3.
- "Elihu odezwał się i rzekł..." Elihu mówi do Hioba, ale w takli sposób żebyśmy wszyscy usłyszeli. I tak mamy możliwość słuchania tego i wyciągania wniosków... a Bóg, ludziom pokornym, „daje pieśni w nocy”, aż po dzień dzisiejszy.
- Mając w pamięci filozoficzne mowy przyjaciół - oskarżycieli, mowa Boża jest uderzająco prosta. Nieskończenie mądry Bóg nie wymądrza się ! Jego mowa nie jest, po ludzku rzecz ujmując, arcydziełem filozoficznym. Pan Bóg używa prostych odniesień do świata przyrody, aby pokazać nam Swoją wielkość, niezależność i panowanie nad życiem.
- Pan
Bóg zwraca nasza uwagę na to, że to On nadzoruje zwykłe zjawiska atmosferyczne,
a nawet najprostsze procesy życiowe, dbając o to, aby każde stworzenie rosło,
rozwijało się i odnajdywało swoją drogę. W swojej mowie do Hioba, Bóg zwraca
uwagę na szczegóły w świecie przyrody, pokazując nam, że to On zaprojektował i
troszczy się o naturę, pogodę i życiowe procesy zarówno ludzi jak i zwierząt.
- Skoro Bóg
troszczy się o dzikiego osła na pustyni, możemy ufać, że zatroszczy się o nas,
nawet w „pustyni” naszego życia. Przypomina nam, że Bóg nie jest ograniczony
jakimś brakiem, ani trudnościami naszej sytuacji; jest w stanie nas
wspierać, gdziekolwiek, i w jakiejkolwiek sytuacji jesteśmy.
- Pan Bóg pyta Hioba, czy wie,
kto wypuścił dzikiego osła i rozwiązał jego więzy, podkreślając niezależność i
nieokiełznaną naturę tego stworzenia. Mowa Boga, podkreśla wolność i dzikość,
jakie dał dzikim zwierzętom, pozwalając im swobodnie wędrować i żyć z dala od człowieka. Dziki osioł nie
jest udomowiony; żyje niezależnie na pustkowiu, nieokiełznany przez ludzką rękę
i niezależny od niego. W przeciwieństwie do zwierząt udomowionych, dzikie osły
nie służyły ludziom, ani nie polegały na nich, żyjąc poza ludzką kontrolą i troską. W
tym kontekście problemem naszej relacji z Bogiem, jest to, że
zostaliśmy „udomowieni”, całkowicie uniezależniliśmy się od Boga, w
centrum umieściliśmy humanizm (uznając go za nowego boga), a nasze życie
złożyliśmy we własne ręce, lub w ręce innych ludzi.
- c.d.n.


To bardzo ciekawe wnioski.
OdpowiedzUsuńDla mnie księga Hioba długo była zupełnie niezrozumiała. W ostatnim czasie postanowiłam przyłożyć się do rozważenia i lepszego jej zrozumienia, również z pomocą tej srtrony. Dziękuję za to, że przygotowujesz te rozważania, są bardzo przydatne.