Hioba 13: 26-28

"Bo zapisujesz przeciwko mnie same gorzkości, każesz mi dziedziczyć nieprawości mojej młodości; Wkładasz moje nogi w dyby i śledzisz wszystkie moje ścieżki, na śladach moich stóp wyryłeś znak.  A on – twój podsądny – zużywa się jak próchno, jak szata, którą pożarł mól." TNP

"Że piszesz na mnie tak gorzki wyrok, a w dziedzictwie dajesz młodociane winy moje.  Że kładziesz w pęta nogi moje, a śledzisz wszystkie ścieżki moje, zakreślając kołem stopy nóg moich.  A ten człowiek właśnie jakby próchnem toczony się rozpada, jako szata, którą zżarł mól." Cylkow

"że przepisujesz mi gorzkie (leki) [samą gorycz] i każesz mi dziedziczyć winy mej młodości? Że umieszczasz w dybach moje nogi i śledzisz wszystkie moje ścieżki – zaznaczasz ślady moich stóp?  A on, (twój podsądny), rozpada się jak próchno, jak szata, którą pożarł mól." Przekład dosłowny


Hiob zarzuca Bogu, że przepisał mu wszystkie te pełne goryczy niewszczęcia jakich doświadcza. Łączy to ze swoją młodością. być może wtedy zgrzeszył i teraz ponosi konsekwencje.

Hiob przeszukuje swoją przeszłość, bo być może kiedyś zgrzeszył, nie pamięta. Może kiedy był młody, wtedy ludzie młodzi popełniają, różnego rodzaju grzechy. Więc jeżeli już, to prawdopodobnie wtedy...

Hiob przedstawia  Boga rejestrującego grzechy, które są dokumentowane i teraz wykorzystywane przeciwko niemu.

Podobny problem z grzechami młodości (i nie tylko młodości) miał Dawid; „Nie pamiętaj grzechów mojej młodości i moich przewrotnych dróg; według miłości swojej pamiętaj o mnie, bo Ty, Panie, jesteś dobry”. Psalm 25:7

Obawa Hioba, że Bóg ma coś przeciwko niemu z czasów jego młodości, jest czymś, z czym wiele osób może się utożsamić, zwłaszcza gdy stają w obliczu trudności i zastanawiają się, czy są karani za rzeczy, które zrobili dawno temu.

Jednak Pismo Święte przypomina nam, że gdy szukamy przebaczenia Boga, On nie prowadzi rejestru naszych grzechów; "Nie postępuje z nami według naszych grzechów ani nie odpłaca nam według naszych nieprawości.  Jak wysoko bowiem są niebiosa nad ziemią, tak wielkie jest jego miłosierdzie nad tymi, którzy się go boją.  Jak daleko jest wschód od zachodu, tak daleko oddalił od nas nasze występki. Psalm 103: 10-12 Jednak hiob nie myśli w ten sposób...

Dalej Hiob mówi o poczuciu uwięzienia przez trudne okoliczności; "Zakułeś moje nogi w kajdany, pilnie strzeżesz wszystkich moich ścieżek, kładąc znaki na podeszwach moich stóp”.

Bóg nie tylko dokumentuje grzechy Hioba, ale teraz śledzi każdy jego krok, wypatrując kolejnych grzechów, za które mógłby go dodatkowo ukarać. I koło się zamyka, a Hiob nie widzi najmniejszej szansy uwolnienia z Bożych kajdan... nie może iść naprzód ani uciec

„Ślady na podeszwach moich stóp” to coś w rodzaju współczesnych elektronicznych kajdan, to żywy sposób na wyrażenie myśli, że każdy ruch Hioba jest śledzony i rejestrowany, jakby nie mógł zrobić ani jednego kroku bez zauważenia.

Podobnie jak Hiob, psalmista Dawid i autor Trenów czują się uwięzieni i tęsknią za wybawieniem od Boga, odzwierciedlając powszechny temat uczucia uwięzienia przez cierpienie. „Wybaw mnie z więzienia mego, abym mógł chwalić imię Twoje”. Psalm 142:7; „Zamurował mnie, abym nie mógł uciec; obciążył mnie łańcuchami”. Treny 3:7
 
Siedząc zakuty w dybach cierpienia, Hiob niszczeje jak zgnilizna, jak szata zjedzona przez mole. Dosłownie jego ciało gnije z powodu choroby, a i jego wnętrze ogarnia zgorzknienie.

Hiob przemawia z miejsca głębokiego smutku, porównuje siebie, a co za tym idzie całą ludzkość, do czegoś, co gnije i marnieje, jak kawałek zgniłego materiału lub szata zniszczona przez mole. Ten werset odzwierciedla stan emocjonalny i fizyczny Hioba, gdy zmaga się z intensywnością swojego cierpienia. Czuje, że jego życie się rozpada, jak stary, rozkładający się kawałek tkaniny, którego nie da się naprawić.

Obraz szat zjadanych przez mole pojawia się w innych częściach Pisma Świętego, w księgach tzw mądrościowych, aby symbolizować tymczasową naturę rzeczy materialnych, a tutaj jest używany do opisania kruchości samego życia.

„Gdy upominasz i karcisz kogoś za jego grzech, niszczysz jego majątek jak mól. Zaiste, każdy jest tylko tchnieniem”. Psalm 39:11; „To Wszechmocny Pan, który mi pomaga. Któż mnie potępi? Wszyscy jak szata się zestarzeją, a mól ich zje”. Izajasz 50:9 

Komentarze

Popularne posty