Hioba 32: 14-17

"Lecz nie do mnie skierował swoje mowy, a ja w słowach waszych mu nie odpowiem. Zaniepokoili się i już nie odpowiadali; odebrano im te słowa.  I czy muszę jeszcze czekać, ponieważ nie mówią, gdyż stanęli i już więcej nie odpowiadają. Odpowiem także i ja w mojej części i ja wyjaśnię też swoje zdanie." TNP

"Nie do mnie wystosował on mowy swoje, ale nie waszemi też słowy odpowiem mu. Zmieszali się, nie odpowiadają więcej; niedostawa im słów. Czyżby mi dalej czekać, gdy mówić przestali, gdy umilkli, a nic już nie odpowiadają? Odezwę się tedy i ja ze strony mojej, wynurzę i ja zdanie swoje." Cylkow

"Nie zwrócił się też do mnie ze (swą) mową, więc nie odpowiem mu według waszych wypowiedzi. Zostali rozbici – już nie odpowiedzieli, oddalili od siebie słowa. I czy mam czekać, ponieważ nie mówią, ponieważ stanęli (i) już nie odpowiadają? Odpowiem i ja w mojej części, ja także przedstawię swoje zdanie.." Przekład dosłowny


Wygląda na to, że Elihu dość długo przysłuchiwał się wymianie zdań pomiędzy Hiobem a teologami z sąsiedztwa. 
 Hiob nie skierował swoich skarg ani argumentów bezpośrednio przeciwko Elihu, więc Elihu nie wychodzi z tymi samymi założeniami ani oskarżeniami, co pozostali przyjaciele - oskarżyciele. Elihu mówi, że nie będzie brał pod uwagę ich argumentów, które okazały się nieskuteczne w odpowiadaniu na pytania Hioba, ani w oferowaniu mu, pozostawiającego wiele do życzenia, pocieszenia. Stwierdzając to, Elihu pokazuje, że ma własne zrozumienie i swoją optykę cierpienia Hioba i będzie odnosił się do jego sytuacji bezstronnie, z nowym światłem, zamiast po prostu powtarzać to, co powiedzieli inni.

Początek tego rozdziału podkreśla niezależność Elihu, jego gotowość do spojrzenia na sytuację z całkiem innej perspektywy i większego skupienia się na wysłuchaniu Hioba. Ten rozdział to ważny punkt zwrotny, w którym mowa Elihu może przynieść wreszcie jakąś jasność sytuacji, tam gdzie inni, starsi wiekiem zawiedli. Rozdział ukazuje młodego człowieka, zarówno jako słuchacza, jak i świeży głos rozsądku, dodając głębi narracji i budując w czytelnikach Księgi, atmosferę oczekiwania na to, co powie.

Elihu zauważa, że ​​trzej przyjaciele Hioba są zagubieni, że "zostali rozbici". Wielokrotnie "w koło Macieju" oskarżali Hioba o ukryte grzechy i sugerowali, że jego cierpienie musi być karą. Ale teraz, gdy wyczerpali swoje argumenty i nie przekonali Hioba, nie mają już nic do powiedzenia. Są „smutni”, "zaniepokojeni" i milczą "zrezygnowali ze słów", ponieważ nie byli w stanie odpowiedzieć na pytania Hioba, ani też obalić jego twierdzeń o niewinności. Zamilkli. Zrobili dokładnie to o co wcześniej prosił ich Hiob.

"Zamilknijcie przede mną, abym ja mógł przemówić." H 13:12; "Słuchajcie uważnie mojej mowy." H 13:17

Komentarz Elihu na temat ich milczenia świadczy o jego świadomości, iż okazali się
 słabi, niekompetentni i niezdolni do udzielenia Hiobowi wystarczających argumentów i odpowiedzi na jego pytania i wyjaśnienia. Elihu jest świadomy również tego,(przyjaciele - oskarżyciele chyba już też), ich porażki w próbach obrony swojego teologicznego spojrzenia na Bożą sprawiedliwość i zasadę odpłaty.

Skończyły im się słowa, nie mogąc udzielić Hiobowi odpowiedzi na jego pytania ani udowodnić mu, że się myli. Elihu jest zniesmaczony ich brakiem zrozumienia i zastanawia się, czy powinien dalej czekać, czy wreszcie podzielić się swoim punktem widzenia. Wierzy, że ma coś wartościowszego do dodania, co mogłoby pomóc Hiobowi w zrozumieniu jego pożałowania godnej sytuacji. 

W Księdze Przysłów 18:13 czytamy; „Odpowiadać, zanim się wysłucha – to głupota i hańba”. Elihu zastosował się do tej rady. Wiedział o tym, jak ważne jest wyczucie czasu, cierpliwość i mądrość podczas mówienia, pokazując starszym, że słuchanie innych jest często pierwszym krokiem do sensownej rozmowy.

Ja też przemówię

Elihu oświadcza, że ​​jest gotowy zabrać głos i podzielić się swoim punktem widzenia na temat sytuacji Hioba. Przez dłuższy ważnie słuchał Hioba i jego przyjaciół - oskarżycieli i cierpliwie czekał na swoją kolej. Teraz Elihu czuje, że jego obowiązkiem jest zabrać głos. Jego słowa: „Ja też przemówię”, wskazują, że wierzy, iż ma coś ważnego do dodania, nie tylko jako obserwator, ale jako ktoś, kto zdobył wgląd. Elihu nie przemawia z arogancją, lecz z chęcią przedstawienia perspektywy, która, jak ma nadzieję, pomoże Hiobowi lepiej zrozumieć jego cierpienie.

Gotowość Elihu do mówienia odzwierciedla jego przekonanie, że Bóg dał mu coś znaczącego do powiedzenia, mimo że jest młodszy. Ten werset przypomina nam, że Bóg może posłużyć się każdym, aby przekazać swoją prawdę i że nie powinniśmy być ograniczeni ludzkimi oczekiwaniami co do tego, kto jest „kompetentny” do mówienia. Pewność Elihu w dzieleniu się swoją wiedzą uczy nas również, że kiedy Bóg obdarza nas zrozumieniem, mamy obowiązek dzielić się nim z innymi w pokorny i pełen szacunku sposób.

Elihu mówiąc: „Ja też przemówię”, podkreśla zmianę roli z milczącego obserwatora w aktywnego uczestnika debaty. Powtórzenie „Ja też” podkreśla jego gotowość do wniesienia czegoś nowego, odmiennego od tego, co powiedzieli już przyjaciele Hioba.

 

Komentarze

Popularne posty