Hioba 39: 5-8

"Kto wypuścił zebrę na wolność i kto rozwiązał pęta osła? Tego, któremu przeznaczyłem step na dom i słone miejsca na mieszkanie. On naśmiewa się ze zgiełku miasta i nie słucha krzyku poganiacza. Przemierza góry szukając pastwiska i zabiega o wszelką zieloną trawę." TNP 

"Kto puścił na swobodę osła dzikiego, a pęta tego bieguna któż je rozwolnił, Któremu step na dom przeznaczyłem, a ziemię bezpłodną na siedlisko? Wyśmiewa się ze zgiełku miasta, wrzasku poganiacza nie słyszy. Co po górach wypatrzył jest paszą jego, a za wszelką zielenią śledzi." Cylkow 

"Kto wypuścił dzikiego osła i kto rozwiązał jego pęta, tego, któremu przeznaczyłem step na dom i słone miejsca na mieszkanie? Kpi sobie ze zgiełku miasta, nie słyszy krzyku poganiacza. Przepatruje góry za paszą i szuka wszelkiej zieleni." Przekład dosłowny 

Skoro Bóg troszczy się o dzikiego osła na pustyni, możemy ufać, że zatroszczy się o nas, nawet w „pustyni” naszego życia. Przypomina nam, że Bóg nie jest ograniczony jakimś niedostatkiem ani trudnościami naszej sytuacji; jest w stanie nas wspierać, gdziekolwiek jesteśmy.

Pan Bóg zwraca się do Hioba, wskazując w tym fragmencie, że tylko On dał wolność dzikiemu osłu. Bóg pyta Hioba, czy wie, kto wypuścił dzikiego osła i rozwiązał jego więzy, podkreślając niezależność i nieokiełznaną naturę tego stworzenia. Ten werset podkreśla wolność i dzikość, jakie Bóg dał niektórym zwierzętom, pozwalając im swobodnie wędrować. Dziki osioł nie jest udomowiony; żyje niezależnie na pustkowiu, nieokiełznany przez ludzką rękę.

W czasach Hioba ludzie dobrze znali dzikie zwierzęta żyjące na pustkowiu i obserwowali, jak te stworzenia przetrwały, często na jałowym pustkowiu, niezależnie od ludzkiej opieki.  W starożytności dziki osioł znany był ze swojej niezależności i odporności. Był symbolem wolności i siły na pustkowiu, przetrwania bez pomocy człowieka. Ludzie w czasach Hioba mogli widywać dzikie osły na pustyniach i w górach, żyjące niezależnie w trudnych warunkach. W przeciwieństwie do zwierząt udomowionych, dzikie osły nie służyły ludziom ani nie polegały na nich, żyjąc poza ludzką kontrolą i autorytetem.

W tym wersecie obraz dzikiego osła symbolizuje wolność i niezależność, kontrastując z udomowionymi zwierzętami, które polegają na ludziach. Język podkreśla dzikość osła, który jest „uwolniony” i wolny od „więzów”. Ten dobór słów maluje obraz stworzenia, które nie jest spętane ani kontrolowane, żyjące zgodnie z własną naturą.

Zadawanie przez Boga pytań w tym fragmencie nadal podważa rozumienie stworzenia przez Hioba.
Pytając, kto obdarzył osła wolnością, Bóg subtelnie przypomina Hiobowi, że tylko On ma prawo określić cel każdego stworzenia.

"Czy nie sprzedają dwóch wróbli za pieniążek? A jednak żaden z nich nie spadnie na ziemię bez woli waszego Ojca. Nawet wszystkie włosy na waszej głowie są policzone. Nie bójcie się więc, jesteście cenniejsi niż stado wróbli." Ewangelia Mateusza 10:29-31  Pan Jezus przypomina nam, że nawet wróbel nie spadnie na ziemię bez wiedzy Boga, pokazując, że troska Boga rozciąga się na całe stworzenie, niezależnie od tego, czy służy ono bezpośredniemu ludzkiemu celowi, czy nie.

Bóg mówi o zapewnieniu dzikiemu osłu pustyni i solnych miejsc za dom. Obraz ten przedstawia wolność w surowym, surowym krajobrazie, gdzie dziki osioł żyje bez potrzeby opieki i schronienia ze strony człowieka. Wspominając pustkowie i solanki, Bóg podkreśla fakt, że stworzył i przeznaczył nawet najbardziej odludne miejsca dla określonych stworzeń. Boże zaopatrzenie obejmuje nie tylko obfite, żyzne ziemie, ale także jałowe pustkowia, które przygotował dla stworzeń przystosowanych do tych środowisk. 

Pan Bóg przypomina Hiobowi, że jest świadomy każdej części swojego stworzenia, nawet miejsc, które wydają się niezamieszkane dla ludzi.
Dziki osioł znajduje tam swoje miejsce i przeznaczenie, ponieważ Bóg w swojej mądrości 
dba o niego.

Obraz „pustkowia” i „pól solnych” podkreśla z jednej strony izolację, i dziką wolność, a z drugiej  Bożą opiekę w nieoczekiwanych i pustynnych miejscach.  Dziki osioł, stworzenie przystosowane do tego środowiska, ma się dobrze  w miejscu, gdzie większość widziałaby jedynie pustkę.

"[Bóg] sprawia, że ​​źródła wylewają wodę w potoki, a ona płynie między górami. Napoiły one wszystkie zwierzęta polne, a dzikie osły nasyciły swoje pragnienie”. Psalm 104:10-11

Bóg w wierszu szóstym mówi o dzikim ośle i opisuje jego wolność i niezależność. Dziki osioł „śmieje się z wrzawy w mieście” i nie reaguje na „krzyk woźnicy”. To obraz stworzenia, na które nie ma wpływu ani ludzka kontrola, ani życie w mieście, żyjące całkowicie poza ludzkim wpływem. Dziki osioł nie jest skrępowany przez pana ani nie podlega rozkazom, a jego życie na pustkowiu sprawia, że ​​jest obojętny na gwar ludzkiego społeczeństwa. Poprzez ten opis Bóg podkreśla wyjątkowość każdego elementu swojego stworzenia. Niektóre stworzenia, takie jak dziki osioł, zostały stworzone do życia na pustkowiu, niezakłócone potrzebami ani oczekiwaniami ludzi.

Fraza „przemierza góry” sugeruje, że zwierzę to nie jest ograniczone do jednego miejsca, ale wędruje szeroko, szukając potrzebnego mu pożywienia. „Zielona roślinność”, której szuka osioł, wskazuje na rzadką roślinność, która rośnie na surowych, suchych obszarach, gdzie żyje. Poprzez ten opis Bóg podkreśla niezależność i odporność osła, który nauczył się przetrwać w trudnych warunkach, szukając tego skromnego pożywienia, jakie oferuje pustynia. Ten werset ukazuje nam celowy plan Boga w stworzeniu. Stworzył dzikiego osła, aby rozwijał się na pustyni, dając mu zarówno instynkty, jak i środowisko niezbędne do przetrwania. Bóg przypomina Hiobowi, że zaaranżował życie i siedlisko każdego stworzenia, nawet tych, które z ludzkiej perspektywy wydają się odległe lub nieistotne. Zdolność dzikiego osła do znalezienia pastwiska w górach jest częścią mądrego Bożego planu.

Skoro Bóg troszczy się o dzikiego osła na pustyni, możemy ufać, że zatroszczy się o nas, nawet w „pustyni” naszego życia. Przypomina nam, że Bóg nie jest ograniczony jakimś niedostatkiem ani trudnościami naszej sytuacji; jest w stanie nas wspierać, gdziekolwiek jesteśmy.

„Wszystkie stworzenia oczekują od Ciebie, abyś dał im pokarm we właściwym czasie. Gdy im go dajesz, zbierają go”. Psalm 104:27-2; „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie brakuje. Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach”. Psalm 23:1-2 

Ten werset podkreśla rolę Boga jako żywiciela, sugerując, że tak jak prowadzi zwierzęta do pożywienia, tak prowadzi swój lud do miejsc, gdzie może zaspokoić swoje potrzeby.

Komentarze

Popularne posty