Hioba 17: 13-16
"Jeśli czekam? Szeol moim domem, w ciemności rozłożyłem sobie łoże. Zawołałem do dołu: Ty jesteś moim ojcem! A do robaka: Moja matko i
moja siostro! Gdzie jest więc teraz moja nadzieja? Moją nadzieję –
kto ją ujrzy? Zstąpią do zasuw Szeolu, gdy razem odpoczniemy w
prochu. TNP
"Jeżeli jednak czekać muszę na przepaść jako na dom swój, a w
ciemności usłać łoże moje. Jeżeli mi do grobu wołać: ojcem moim ty,
matko i siostro moja do robactwa. Gdzież tedy nadzieja moja, tak,
moja nadzieja, któż ją wyśledzi? Ku zaworom otchłani zstępuje ona, a
razem w prochu się ułożym." Cylkow
"Jeśli czekam? Szeol moim domem. W ciemności rozłożyłem sobie posłanie. Na grób zawołałem: Jesteś moim ojcem! a na robactwo: Matko moja i moja siostro! Gdzież więc moja nadzieja? Moją nadzieję – kto ją dostrzeże? Zstąpi do zasuw Szeolu, gdy razem zstąpimy do prochu." Przekład dosłowny
Hiob wyraża swoją głęboką rozpacz. Czuje, że jego jedyną pozostałą nadzieją jest śmierć. Fraza „jedynym domem, którego pragnę, jest grób” sugeruje, że Hiob pogodził się z myślą, że jego cierpienie zakończy się dopiero śmiercią. Kiedy Hiob mówi o „rozciągnięciu łoża mojego w królestwie ciemności”, używa żywych obrazów, aby opisać ostateczność śmierci, gdzie wierzy, że nie ma ucieczki od jego cierpienia. Ten werset oddaje głębokie poczucie beznadziei Hioba, gdy patrzy na swoją obecną sytuację i nie widzi innego zakończenia tej historii niż śmierć.
Pomimo swojego zagubienia i agonii Hiob zachował swoją niewinność, ale ciężar jego cierpień zaprowadził go w miejsce tak bardzo głębokiej rozpaczy. W kontekście historycznym śmierć była postrzegana jako koniec ziemskiego cierpienia, a wypowiedź Hioba odzwierciedla głęboki smutek, który odczuwał, gdy uważał swoje życie za beznadziejne i zbliżające się do końca. Starożytny świat miał różne rozumienia życia pozagrobowego, często kojarząc śmierć z mroczną egzystencją w „Szeolu”, miejscu ciemności, odpoczynku i ciszy.
Inne części Pisma Świętego ujmują podobne tematy rozpaczy w obliczu śmierci. Psalm 88:3-5 odzwierciedla podobne uczucie: „Jestem przytłoczony utrapieniami, a życie moje zbliża się do śmierci. Zaliczają mnie do tych, którzy schodzą do grobu, jestem jak ten, który nie ma siły”. Podobnie jak Hiob, psalmista woła tutaj z miejsca ciemności i beznadziei.
„Zepsucie, zniszczenie” odnosi się do rozkładu, a Hiob uosabia je, mówiąc: „Ty jesteś moim ojcem”, co oznacza, że czuje się tak blisko śmierci, jakby sama śmierć była jego rodziną. Podobnie, nazywając robaka „moją matką” lub „moją siostrą”, Hiob odnosi się do naturalnego procesu rozkładu ciała po śmierci. Ten werset pokazuje, że Hiob jest przytłoczony rzeczywistością swojego cierpienia i nieuchronnością śmierci, do tego stopnia, że czuje, że należy już bardziej do królestwa umarłych niż żywych.
Hiob wyraża głębię swojej rozpaczy, zadając pytanie, "Gdzie jest moja nadzieja?" które odzwierciedla jego poczucie beznadziei. Po zniesieniu straty bliskich, majątku i autorytetu, choroby i odrzucenia Hiob czuje, że jego przyszłość nie daje żadnej nadziei. Jest przytłoczony swoim cierpieniem i nie widzi żadnego światła na końcu tunelu. Retoryczne pytanie Hioba: „Gdzież jest moja nadzieja?” jest jego sposobem na powiedzenie, że z jego perspektywy nadziei nigdzie nie można znaleźć.
Pytanie "Moją nadzieję – kto ją ujrzy?" podkreśla ponurość sytuacji Hioba. Słowa Hioba są surowe i emocjonalne, odzwierciedlają głęboki smutek i poczucie porzucenia, które odczuwa. Użycie powtórzenia wyrazu „nadzieja” podkreśla jej centralne miejsce w tym wersecie — Hiob odczuwa brak nadziei w sposób dotkliwy.
Nadzieja, תִקְוָהּ 'tiqwa': użyte dwukrotnie. Być może oznacza różne odcienie znaczeniowe nadziei i powinno być przetłumaczone innym słowem, np. oczekiwaniem.
Termin תִּקְוָה 'tiqwa' jest używany w Biblii hebrajskiej do oznaczenia zarówno dosłownego sznura, jak i przenośnego znaczenia nadziei lub oczekiwania. Pojawia się w kontekstach, w których jednostki wyrażają nadzieję w Bogu lub w przyszłych wynikach.
'TIQWA' תִּקְוָה to rzeczownik, który pojawia się w różnych kontekstach w Pismach Hebrajskich. Jest często używany do opisania poczucia nadziei lub oczekiwania skierowanego ku Bogu lub przyszłemu wydarzeniu. Na przykład w Księdze Jeremiasza 29:11 termin ten jest używany do przekazania planów Boga dotyczących pełnej nadziei przyszłości: „Albowiem ja wiem, jakie myśli mam o was - mówi Pan - myśli o pokoju, a nie o utrapieniu, aby dać wam przyszłość i nadzieję”. W bardziej dosłownym sensie תִּקְוָה może również odnosić się do fizycznego sznura, jak widać w historii Rachab w Jozuego 2:18, gdzie szkarłatny sznur jest używany jako znak nadziei na bezpieczeństwo jej rodziny. Podwójne znaczenie tego słowa odzwierciedla przeplatanie się namacalnych i niematerialnych elementów wiary i oczekiwania w biblijnej narracji.
Ton przemówienia Hioba staje się coraz bardziej ponury. Hiob mieszka już w innym domu; "Szeol jest moim mieszkaniem, może łoże zaścielone w mroku" Czuje się już członkiem innej rodziny. Śmierć jest jego ojcem, a zgnilizna i robak matką i siostrą. "Razem zejdziemy do bram Szeolu, razem zstąpimy i odpoczniemy w prochu."
Hiob zastanawia się nad własną śmiertelnością i wyraża głębokie poczucie ostateczności. Pytając, czy jego życie „zejdzie do bram śmierci” i „razem zstąpi w proch”, Hiob rozważa koniec swojego życia, w którym wierzy, że śmierć i grób są nieuniknione. Jego cierpienie osiągnęło taką intensywność, że czuje się, jakby stał tuż tuż u wrót śmierci, stając w obliczu rzeczywistości powrotu do prochu, z którego zostali stworzeni wszyscy ludzie. Pytanie Hioba przekazuje ton rezygnacji, jakby nie miał innego wyniku, którego mógłby się spodziewać, oprócz śmierci.
Hiob żył w czasach, gdy śmierć była postrzegana jako powrót do Szeolu, mrocznego, cichego miejsca, do którego trafiają zmarli. W starożytnym świecie grób lub „proch” był postrzegany jako ostateczne miejsce spoczynku dla wszystkich ludzi, gdzie życie ustało, a ludzie nie mogli już chwalić Boga, mieć relacji z bliskimi ani angażować się w ziemskie sprawy.
Komentarze
Prześlij komentarz