Hioba 22: 10-14
"Dlatego też otaczają cię sidła i przeraża cię nagły strach. I
ciemność – nic nie widzisz, a masa wód cię okrywa. Czy Bóg nie jest
na wysokościach niebios? Spójrz więc na wysokość gwiazd, jakże są
wysoko! A ty mówisz: Co Bóg wie? Czy zza gęstych chmur będzie sądził? Ciemne chmury są Jego zasłoną, więc nie widzi, gdy po sklepieniu
niebios się przechadza" TNP
"Przeto otaczają cię zewsząd sidła, a trwoży cię postrach nagły. Alboż nie widzisz wciąż jeszcze wskutek ciemności i powodzi wód,
która cię okrywa? Nie jest li Bóg wysoko na niebiosach? Spojrzże na
czoło gwiazd jak niedościgłe są. A jeszcze mówisz: „Cóż wie Bóg?
Alboż poprzez gęste tumany sądzić będzie? Chmury są osłoną dla Niego,
że nie widzi, a po kręgu niebieskim przechadza się”. Cylkow
"Dlatego otaczają cię sidła i dopada cię nagły strach lub ciemność – (nic) nie widzisz i masy wód cię okrywają. Czy Bóg nie jest na wysokościach niebios? Spójrz na najwyższe gwiazdy, że są wysoko! A mówisz: Cóż Bóg wie? Czy może sądzić zza (gęstej) mgły? (Ciemne) chmury skrywają Go – i nie widzi, gdy przechadza się po sklepieniu niebios." Przekład dosłowny
Pamiętajmy, że Elifaz jest pod wpływem tajemniczego ducha, zjawy o której mówił w pierwszej mowie, teraz, oskarża Hioba o sprowadzenie na
siebie kłopotów które są niczym sidła, z powodu rzekomych ukrytych grzechów. Elifaz twierdzi, że „sidła” lub pułapki,
z którymi Hiob mierzy się w swoim cierpieniu – utrata rodziny, zdrowia,
autorytetu, godności i bogactwa – są bezpośrednimi skutkami jego własnego złego
postępowania. Według Elifaza
trudności Hioba są Bożym osądem nad jego życiem, co sugeruje, że Hiob zgrzeszył
i nie żył sprawiedliwie. Elifaz
zakłada, że Bóg dopuszcza cierpienie tylko jako karę, a nieszczęścia Hioba
muszą odzwierciedlać zasłużony gniew Boga. Jego słowa ujawniają ograniczone zrozumienie sprawiedliwości i
miłosierdzia Boga, pomijają prawdę, że cierpienie może służyć celowi
wykraczającemu poza karę.
O podobnych ciemnościach, sidłach i strachu który przeraża człowieka niegodziwego Elifaz wspominał we wcześniejszych swoich mowach przeciwko Hiobowi; "Który chwyta mądrych w ich przebiegłości, tak że rada przewrotnych szybko upada. Za dnia napotykają ciemność, a w południe idą po omacku jak w nocy.” H 5: 13,14; [Niegodziwiec] „Nie wierzy, że miałby wrócić z ciemności, obawia się zewsząd miecza. Tuła się za chlebem, pytając, gdzie go znaleźć. Wie, że dzień ciemności został dla niego przygotowany. Przeraża go utrapienie i ucisk; wzmocnią się przeciwko niemu jak król gotowy do boju.” H 15: 22-24 Podobnego zdania był Bildad; „Światło jego przybytku
się zaćmi i jego pochodnia nad nim zagaśnie. Kroki jego siły będą skrępowane, jego
własna rada powali go. Jego nogi bowiem
zawiodą go w sieć, chodzi po sidłach. Sidło uchwyci go za piętę i przemoże go
łupieżca. Sidło dla niego ukryte jest w ziemi, a pułapka na niego - na drodze. Zewsząd
będą go przerażać strachy, ścigają go na każdym kroku.” H 18: 6 -11
Elifaz sugeruje, że cierpienie Hioba sprawiło, że jego życie wydawało się ciemne i przytłaczające, jak powódź kłopotów, która go teraz zalewa, a ciemność przysłania właściwe spojrzenie na sytuację. Elifaz uważa, że ta ciemność i poczucie tonięcia są konsekwencjami rzekomo ukrytych grzechów Hioba. Sugeruje, że próby Hioba – jego straty, choroba i smutek – są karami od Boga i że Hiob jest nadal ślepy na swoje grzechy, co, zdaniem Elifaza, jest powodem, dla którego Hiob cierpi. Jego słowa odzwierciedlają wąskie rozumienie sprawiedliwości Bożej, zakładając, że cierpienie jest zawsze wynikiem osobistych niegodziwości. Jednak dobrze wiemy, że oskarżenia Elifaza nie są prawdziwe w odniesieniu do charakteru Hioba; Hiob jest prawym człowiekiem stawiającym czoła próbom dozwolonym przez Boga, nie jako karze, ale jako części celu, którego Hiob jeszcze nie może zrozumieć
W Izajasza 43:2 Bóg obiecuje, że gdy przejdziemy przez głębokie wody, będzie z nami, pokazując, że Bóg nie zawsze usuwa trudności, ale jest w nich obecny. "Nie bój się, bo cię odkupiłem i wezwałem cię po imieniu; jesteś mój. Gdy pójdziesz przez wody, będę z tobą, jeśli przez rzeki, one cię nie zaleją. Gdy pójdziesz przez ogień, nie spłoniesz i płomień cię nie spali. Ja bowiem jestem PANEM, twoim Bogiem, Świętym Izraela, twoim Zbawicielem."
Dalej Elifaz, próbuje przypomnieć Hiobowi o wielkości i mocy Boga. Wskazuje, że Bóg jest daleko w górze, „na wysokościach nieba” i że nawet najwyższe gwiazdy nie mogą się równać z Jego wzniosłością. Elifaz sugeruje, że ponieważ Bóg jest tak wysoki i majestatyczny, czyny i los Hioba są nieistotne i niezauważone przez Boga. Sugeruje, że cierpienie Hioba jest tylko dowodem jego grzechu i że Hiob powinien pamiętać, jak mały jest w porównaniu z Bogiem. Jednak chociaż Elifaz ma rację co do wielkości Boga, błędnie zakłada, że wysokość Boga oznacza, że Bóg jest oderwany od życia ludzi. To nieporozumienie pomija rzeczywistość bliskości Boga ze swoim ludem, mimo że jest potężny i wywyższony.
W starożytności ludzie często utożsamiali
wielkość Boga z Jego odległością, myśląc, że wzniosła pozycja Boga oznaczała,
że był On daleko od ludzkich spraw. Ta perspektywa była powszechna w różnych wierzeniach Bliskiego
Wschodu, gdzie bogowie byli często uważani za nieosiągalnych dla człowieka,
potężnych, ale oddalonych od człowieka. Jednak
Bóg ten które teraz poznaje Hiob, choć wywyższony, jest również blisko swojego ludu. Stary Testament wielokrotnie naucza, że
Bóg jest nie tylko wszechmocny, ale także osobiście zaangażowany w życie tych,
którzy za Nim podążają.
"Podnieście w górę swoje oczy i patrzcie: Kto stworzył te rzeczy? Ten, kto wyprowadza ich zastępy według liczby i to wszystko po imieniu nazywa, według ogromu jego siły i wielkiej potęgi, tak że ani jedna z nich nie zginie? Czemu więc mówisz, Jakubie, i twierdzisz, Izraelu: Zakryta jest moja droga przed PANEM, a moja sprawa nie dociera do mego Boga?" W Księdze Izajasza 40:26 prorok wzywa
ludzi, aby spojrzeli na gwiazdy, przypominając im, że Bóg stworzył każdą z nich
i że jest zainteresowany drogą człowieka. Psalm 34:17-19 mówi, że "sprawiedliwi wołają, a PAN wysłuchuje ich i uwalnia od wszelkich trudności. Bliski jest PAN skruszonym w sercu i wybawia złamanych na duchu. Liczne są cierpienia sprawiedliwego, ale PAN uwalnia go od nich wszystkich, pokazując, że Jego wielkość obejmuje zainteresowanie niedolą człowieka i współczucie.
Co Bóg wie? Elifaz sugeruje, że Hiob kwestionuje, czy Bóg naprawdę widzi i rozumie ludzkie czyny, zwłaszcza w czasach ciemności lub ukrytych momentach. Elifaz powołuje się na słowa Hioba, których ja nie zauważyłem. Być może swoje tezy wkłada w usta Hioba. To oskarżenie wynika z przekonania Elifaza, że Hiob musi ukrywać jakiś grzech i myśli, że może go ukryć przed Bogiem. Słowa Elifaza zakładają, że cierpienie Hioba jest wynikiem boskiego sądu i że Hiob próbuje uniknąć odpowiedzialności. Hiob nigdy nie wątpił w Bożą wszechwiedzę, zmagał się jedynie ze zrozumieniem, dlaczego Bóg pozwala mu tak bardzo cierpieć.
W starożytnym świecie ludzie często wierzyli, że bogowie są potężni, ale czasami niedosiężni, niezdolni do zobaczenia lub zainteresowania się każdym szczegółem ludzkiego życia. Ta idea była obecna w różnych kulturach, w których uważano, że bogowie działają zgodnie z własnymi pragnieniami i nie zawsze angażują się w ludzkie sprawy.
Księga Hioba jest skonstruowana jako
poetycki dialog wypełniony pytaniami, oskarżeniami, obroną i niedopowiedzeniami. Tutaj Elifaz używa pytania retorycznego,
aby przedstawić swój punkt widzenia, oskarżając Hioba o kwestionowanie osądu
Bożego. Ten styl
kwestionowania tworzy napięcie, ponieważ Elifaz zakłada, że rozumie motywy
Hioba. Pytając: „Co Bóg
wie?” i sugerując, że Bóg
może nie osądzać dokładnie w ciemności, Elifaz próbuje przedstawić Hioba jako
kogoś, kto wątpi w sprawiedliwość Boga.
W całym Piśmie Świętym, wszechwiedza Boga i zdolność widzenia wszystkiego są tematem mocno zaakcentowanym. W Księdze Jeremiasza 23:24 Bóg mówi: „Czyż nie wypełniam nieba i ziemi?” pokazując, że nic nie jest przed Nim ukryte. Księga Przysłów 15:3 uczy, że „oczy Pana są wszędzie, obserwując złych i dobrych”, potwierdzając, że wgląd Boga jest doskonały. W księdze Ezechiela mamy opis wszystkowidzących oczu w przemierzających ziemię obręczach, "A te cztery obręcze miały pełno oczu wokoło." Ezechiela 1:18 Sam Hiob później deklaruje swoją wiarę w świadomość Boga, mówiąc w Księdze Hioba 34:21: „Jego oczy patrzą na drogi ludzi, widzi każdy ich krok”.
W wersecie czternastym Elifaz dalej oskarża Hioba o myślenie, że Bóg jest zbyt daleko, aby przejmować się ludzkim zachowaniem lub je zauważać. Elifaz sugeruje, że Hiob uważa, że Bóg jest ukryty za „gęstymi chmurami”, oddzielony od ludzi i niezainteresowany ziemskimi sprawami. To oskarżenie jest częścią próby Elifaza przekonania Hioba, że źle zrozumiał sprawiedliwość Boga i że cierpienie Hioba jest karą za grzech. Elifaz błędnie uważa, że skargi Hioba oznaczają, że myśli on, że Bóg jest nieobecny lub nieodczuwalny w działaniu. Jednak to oskarżenie jest nieprawdziwe; walka Hioba nie ma korzeni w niedowierzaniu w obecność Boga, ale w jego pragnieniu zrozumienia, dlaczego cierpi. Opinia Elifaza maluje w umyśle Hiobie niewłaściwy obrazu Boga.
Tutaj Elifaz używa obrazów „gęstych
chmur” i „sklepionych niebios”, aby wtłoczyć Hiobowi swoje przekonanie, że Bóg jest
ukryty przed ludzkim życiem. Jego słowa tworzą poczucie dystansu, przedstawiając Boga jako obcego, dalekiego
i oddalonego od zmagań i losów ludzi. Ta opinia kontrastuje z głębokim pragnieniem Hioba i potrzebą obecności i
zrozumienia Boga, pokazując rozdźwięk między prawdziwymi uczuciami Hioba a
założeniami jego przyjaciół.
Tymczasem w Księdze Jeremiasza 23:23-24 Bóg mówi: "Czy jestem tylko Bogiem z bliska? - mówi PAN, a nie Bogiem także z daleka? Czy może się kto schować w ukryciu, abym go nie widział? - mówi PAN. Czy nie wypełniam nieba i ziemi? - mówi PAN.” Ten fragment potwierdza, że obecność Boga dociera wszędzie. Podobnie w Psalmie 139:6-12 "Zbyt cudowna jest dla mnie twoja wiedza; jest wzniosła, nie mogę jej pojąć. Dokąd ujdę przed twoim duchem? Dokąd ucieknę przed twoim obliczem? Jeśli wstąpię do nieba, jesteś tam; jeśli przygotuję sobie posłanie w piekle, tam też jesteś. Gdybym wziął skrzydła zorzy porannej, aby zamieszkać na krańcu morza; I tam twoja ręka prowadziłaby mnie i twoja prawica by mnie podtrzymała. Jeśli powiem: Na pewno zakryją mnie ciemności, to i noc będzie dokoła mnie światłem. Nawet ciemność nic przed tobą nie skryje, dla ciebie noc świeci jak dzień, ciemność jest jak światłość." Dawid rozmyśla o bliskości Boga, mówiąc, że nie ma miejsca, w którym moglibyśmy uciec przed Jego obecnością.
Komentarze
Prześlij komentarz