Hioba 24: 13-15
"Tamci znów są pośród buntujących się przeciw światłu, nie rozpoznają Jego dróg i nie przebywają na Jego ścieżkach. Morderca wstaje przed świtem i zabija ubogiego i potrzebującego, a w nocy chce stać się jak złodziej. A oko cudzołożnika wygląda zmierzchu, aby mówić: Nie zobaczy mnie nikt – i za zasłoną oblicze swoje ukrywa." TNP
" Ci to należą do zawziętych wrogów światła, co nieznają dróg jego, a nie postali na szlakach jego. Świtem zrywa się opryszek, zabija bezbronnych i biednych a w nocy poczyna sobie jako złodziej. Oko cudzołóżcy pilnuje zmierzchu, mówiąc: niechaj mnie żaden wzrok nie ujrzy, a zasłonę na oblicze kładzie." Cylkow
"Inni (znowu) są wśród buntujących się przeciw światłu, nie rozpoznają jego dróg i nie przebywają na jego ścieżkach. Przed świtem powstaje morderca, zabija ubogiego i potrzebującego, a w nocy jest złodziejem. Oko zaś cudzołożnika pilnuje zmierzchu, mówiąc: Nie dostrzeże mnie żadne oko – i zakłada zasłonę na twarz." Przekład dosłowny
Morderstwo i cudzołóstwo występują tutaj jak nierozłączna para najcięższych niegodziwości.
Hiob opisuje ludzi, którzy „buntują się przeciwko światłu”, pokazując świadome odrzucenie tego, co słuszne i prawdziwe. W Biblii „światło” często reprezentuje Bożą prawdę, dobro i Boże oświecenie. Bunt przeciwko światłu oznacza świadome odwrócenie się od Bożych dróg, wybierając zamiast tego ciemność. Ten bunt to coś więcej niż ignorancja; odzwierciedla on świadomą decyzję o życiu w sposób, który jest sprzeczny z tym, co Bóg objawił jako dobre i sprawiedliwe. Osoby te „nie znają jego dróg i nie trzymają się jego ścieżek”, wskazując, że wybrały ścieżkę życia, która ignoruje lub odrzuca Boże przewodnictwo. Hiob obserwuje tego rodzaju zachowanie w otaczającym go świecie i niepokoi go to, ponieważ wydaje się, że nie jest kwestionowane. Słowa Hioba wyrażają jego zaniepokojenie z powodu moralnego nieporządku, jaki widzi, gdy ludzie prowadzą życie pełne grzechu i zła, nie ponosząc natychmiastowych konsekwencji.
Zwrot „buntują się
przeciwko światłu”; "są zawziętymi wrogami światła" przywołuje dobitny obraz ludzi aktywnie wybierających ciemność, świadome odwrócenie się od źródła prawdy i dobra. To nie jest działanie bierne; to świadomy, aktywny buntowniczy wybór. Używając „światła” jako metafory Bożego przewodnictwa, Hiob maluje
obraz jednostek, które świadomie odwracają się od ścieżki prawości.
Słowa Hioba kontynuują tutaj temat jego
skargi w tym rozdziale, wymieniając niesprawiedliwości, które obserwuje, i
budując obraz świata, który jest pogrążony w ciemności i lekceważy Boży porządek moralny, odrzuca Jego ścieżki.
„A oto wyrok: Światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej
umiłowali ciemność niż światło, bo ich uczynki były złe. Każdy, kto czyni zło,
nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały
ujawnione” Jana
3:19-20; „Lecz droga niegodziwych jest jak głęboka
ciemność; nie wiedzą, co ich oszukuje” Księga Przysłów 4:19; „Biada tym,
którzy zło nazywają dobrem, a dobro złem, którzy zamieniają ciemność na
światło, a światłość na ciemność”." Księga Izajasza 5:20
Hiob zauważa, jak pod osłoną ciemności ludzie dopuszczają się aktów przemocy i kradzieży bez obawy, że zostaną złapani lub pociągnięci do odpowiedzialności. Opisuje, jak morderca „powstaje”, gdy zaćmienie dnia, obierając za swój cel najbardziej bezbronnych – biednych i nędzarzy. Ta metafora ukazuje ponurą rzeczywistość świata, w którym, gdy nikt nie patrzy, niegodziwi wykorzystują bezbronnych. Hiob maluje obraz tych, którzy wykorzystują osłonę nocy, aby czynić to, co najgorsze, używając ciemności jako sposobu na ukrycie się przed ludzką i boską sprawiedliwością. Ten fragment mówi o zmartwieniu Hioba spowodowane światem, w którym złoczyńcy zdają się prosperować bez natychmiastowych konsekwencji swojej niegodziwości. Słowa Hioba odzwierciedlają jego pragnienie sprawiedliwości, zakończenia przemocy i ochrony bezbronnych.
W starożytnych społeczeństwach przestępczość i przemoc często kojarzono z osłoną ciemności, ponieważ miasta nie miały nowoczesnego oświetlenia i organów ścigania. Ułatwiało to przestępcom ukrywanie się w cieniu ciemności. Najczęstszymi ofiarami byli biedni i potrzebujący, ponieważ mieli niewiele środków, aby się chronić i często nie mieli nikogo, kto by ich reprezentował.
Podobny opis znajdujemy w Psalmie 10: 4-11 "Niegodziwy przez pychę, którą po sobie pokazuje, nie szuka Boga; całe jego myślenie to że nie ma Boga. Jego drogi zawsze są ciężkie, twoje sądy są zbyt daleko od niego, parska na wszystkich swoich wrogów. Mówi w swoim sercu: Nie zachwieję się, nie zaznam zła po wszystkie pokolenia. Jego usta pełne są przekleństw, zdrady i podstępu, pod jego językiem krzywda i nieprawość. Siedzi w zasadzkach wsi, w ukryciach zabija niewinnego, jego oczy wypatrują ubogiego. Czyha w kryjówce jak lew w swej jaskini; czatuje, by schwytać ubogiego, porywa go i wciąga w swe sieci. Schyla się, zniża się, od jego mocy padają ubodzy. Mówi w swym sercu: Bóg zapomniał, zakrył swoje oblicze, nigdy nie zobaczy."
„Bo nie mogą zaznać spokoju, dopóki nie zaczną czynić zła; sen ich
odziera, dopóki nie zgorszą. Chleb niegodziwości jedzą i wino gwałtu piją”. Przysłów
4:16-17
„Oko cudzołożnika wypatruje zmierzchu; myśli: «Żadne oko mnie nie zobaczy», a twarz swoją ukrywa”.
Hiob wskazuje na zachowanie tych, którzy próbują grzeszyć pod osłoną ciemności. W szczególności wspomina o mordercy i o cudzołożniku, kimś, kto łamie przysięgę małżeńską i sprzeciwia się Bożemu zamysłowi dotyczącemu relacji małżeńskich. Osoba ta „wypatruje zmierzchu”, czekając na wieczór, kiedy wierzy, że nie zostanie zauważona. W swoim umyśle może ukrywać swoje czyny, zasłaniając twarz, wierząc, że nikt nie dowie się o jego przewinieniu. Ten werset podkreśla powszechną ludzką skłonność: chęć ukrycia grzesznych czynów. Morderca i cudzołożnik myśli, że działając w nocy, uniknie konsekwencji i zachowa swój grzech w tajemnicy. Hiob jednak dostrzega głupotę w tym przekonaniu, ponieważ Bóg zawsze jest świadomy każdego czynu, niezależnie od pory dnia i prób jego ukrycia.W starożytności ciemność i noc często kojarzono z tajemnicą, ponieważ brakowało sztucznego światła, a czynności mogły pozostać niezauważone. Wiele przestępstw i niemoralnych zachowań miało miejsce w nocy, ponieważ ludzie wierzyli, że ukrywszy swoje czyny, unikną sądu. Cudzołóstwo w szczególności było postrzegane w starożytnym świecie jako ciężki grzech, łamiący święte przymierze małżeńskie i wyrządzający szkodę rodzinom i społecznościom. Morderstwo i cudzołóstwo występują tutaj jak nierozłączna para, najcięższych niegodziwości.
Zwrot „Żadne oko mnie nie ujrzy” odzwierciedla wewnętrzne myśli osoby, która wierzy, że może uniknąć konsekwencji, ukrywając swoje czyny. Ten kontrast między ukrytymi czynami a wszechwidzącą naturą Boga wzmacnia myśl, że nic nie jest przed Nim ukryte.
"Jeśli powiem: «Niech mnie ciemność okryje, a światłość nocą mnie otoczy», nawet ciemność nie będzie ciemna dla ciebie; noc jak dzień zajaśnieje, bo ciemność jest dla ciebie jak światło”. Psalm 139:11-12; „Oczy Pana są wszędzie, obserwują złych i dobrych”. Księga Przysłów 15:3; „Któż może się ukryć w ukryciu, abym go nie widział? – wyrocznia Pana. Czyż nie wypełniam nieba i ziemi?” Jeremiasz 23:24
Komentarze
Prześlij komentarz